Dlaczego detal we wnętrzu ma tak duże znaczenie? Na to pytanie odpowiada odpowiada Małgorzata Andryszczyk – absolwentka Wydziału Sztuki na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim i stylistka Dekoratorni TV.
Wiemy, że w swojej pracy ma Pani okazję oglądać niejedno mieszkanie i doradzać, jak je urządzić. Proszę nam powiedzieć, jakie są współczesne łazienki Polaków? Czy można dostrzec w nich szczególne trendy?
Małgorzata Andryszczyk: Obecnie wystrój łazienek nie jest już efektem przypadkowych decyzji. Klienci coraz więcej czasu poświęcają na jego zaplanowanie, często korzystając przy tym z pomocy projektantów. Co za tym idzie, są też zdecydowanie bardziej konsekwentni w swoich wyborach, dzięki czemu aranżacje stają się spójne.
Zobacz również: KONKURS Velvet
Jeśli chodzi o trendy na przestrzeni ostatnich kilku lat, wciąż dominują beże i brązy, które tworzą bezpieczną gamę kolorystyczną. Łazienki utrzymane w takiej tonacji są bardzo poprawne, uniwersalne, łatwo dobrać do nich dodatki i odmienić je nieco detalami. Oprócz tych klasycznych aranżacji można dostrzec także odważne rozwiązania. Modne stały się wyraziste i nowoczesne wnętrza. Wśród młodych osób króluje minimalizm, czyli proste, geometryczne formy, błyszczące, białe tafle mebli i niewielka liczba dodatków. Takie łazienki są zwykle utrzymane w białej lub biało-czarnej tonacji połączonej z ostrym akcentem kolorystycznym. Coraz bardziej widoczna staje się świadomość, że detal ma znaczenie. Już na etapie projektowania, zastanawiamy się nad nawet najdrobniejszymi elementami wykończenia.
Czym różnią się współczesne łazienki od tych urządzanych przed laty?
M.A: Różnice między współczesnymi i dawnymi łazienkami są znaczące. Dziś pomieszczenie to nie budzi już czysto sanitarnych skojarzeń, ponieważ przywiązuje się wagę do jego wystroju i wykończenia. Zmieniły się nie tylko moda i gust, ale również produkty i materiały.
Przykładem są chociażby podłogi – kilkanaście lat temu obowiązkowo ułożone w karo. Do tego kwadratowe, niewielkie płytki, koniecznie na każdej z czterech ścian, od podłogi do samego sufitu. Obecnie podobne rozwiązanie przeszło już do historii.
Modne są duże, gładkie płaszczyzny utworzone z różnych materiałów. Aranżując wnętrze, projektanci mają coraz więcej swobody, bawią się materiałami, ponadto łączą płytki o różnych strukturach przypominających na przykład blachę, drewno czy beton. Zmieniła się także funkcja niektórych materiałów. Migoczące brokatem fugi stały się dekoracją, nie są już tylko obowiązkową spoiną. Na ścianach pojawiają się tynki strukturalne. Ogromne tafle błyszczącego gresu lśnią na podłogach, przypominając kamienne lub marmurowe posadzki rodem z pałacu, a same toalety coraz częściej przybierają dziś dekoracyjną formę.
Czy Polacy są otwarci na niestandardowe, oryginalne projekty łazienek? Czy częściej projektuje Pani dla klientów łazienki klasyczne, czy nowoczesne, odważniejsze?
M.A: Na łazienkę nie patrzy się już przez pryzmat funkcjonalności. Stała się ona pełnowartościowym wnętrzem, przemyślanym, zaplanowanym i dopracowanym w najdrobniejszym szczególe. Jest już nie tylko praktyczna, ale i bardzo dekoracyjna, w pełni zintegrowana z całym mieszkaniem pod względem stylu, kolorystyki oraz materiałów wykończeniowych. Wnętrza naszego domu mają odzwierciedlać naszą pasję, temperament, styl życia – chcemy wyraźnie podkreślać swój indywidualizm. Rozwinęła się świadomość w kwestii designu, dlatego też otwieramy się na niestandardowe aranżacje i coraz chętniej sięgamy po radę specjalistów. Decydujemy się na odważniejsze projekty. W naszych wnętrzach stopniowo przestają królować bezpieczne beże i brązy. W łazienkach można zobaczyć intensywniejsze kolory, zróżnicowane materiały, fantazyjne formy. W miejscu płytek pojawia się beton, metal, szkło, a na podłogach egzotyczne drewno w ciepłych odcieniach, wodoodporne panele czy wylewki niemal w każdym kolorze. Odważne podejście do materiałów przekłada się również na dobór detali. Kiedyś papier toaletowy stanowił wstydliwy element, a dzisiaj nawet taki drobiazg można dopasować do aranżacji wnętrza każdej łazienki. Nie mamy już takich oporów, żeby wybrać na przykład do nostalgicznego pomieszczenia energetyczny lub kwiatowy motyw papieru.
Jaki był Pani najciekawszy projekt?
M.A: Do jednego z ciekawszych projektów, który realizowałam z kolegą, należy projekt maleńkiej toalety w dwupoziomowym apartamencie. Założenie projektu było niestandardowe – toaleta w szybie windy. Na życzenie inwestorów postanowiliśmy zaprojektować mroczne wnętrze, w którym znalazły się: czarna ceramika, WC i zlew, bateria formą przypominająca rurę, ciemnografitowe ściany i sufit. Najciekawszym elementem tej realizacji był szyb w podłodze – fotografia wydrukowana w dużym formacie, odpowiednio podklejona na grubej tafli szkła i podświetlona ledami. Rozwiązanie niesamowicie efektowne i przykuwające wzrok.
Klasyczna polska łazienka to 4–5 m2. Jakie są Pani rady dla osób, które chcą urządzić taką przestrzeń?
Dobre rozplanowanie niewielkiej łazienki to połowa sukcesu. Nie zawsze jednak mamy szansę tak zmienić układ funkcjonalny, by pasował do naszej wizji. Możemy natomiast dobrać odpowiednią ceramikę, armaturę, materiały wykończeniowe – i w ten sposób uzyskać zaskakujący efekt. Urządzając łazienkę, należy przede wszystkim obrać odpowiedni kierunek, a następnie konsekwentnie trzymać się planu – to właśnie druga połowa sukcesu.
Łazienki w blokach często charakteryzują się brakiem dziennego światła. W podobnych przestrzeniach idealnie sprawdzają się materiały półprzezroczyste, szkło czy duże tafle lustra, które rozjaśniają, dodają głębi i optycznie powiększają pomieszczenie. Odpowiednie oświetlenie stworzy w pomieszczeniu wyjątkowy nastrój. Zamiast klasycznego, górnego źródła światła możemy zastosować światła punktowe (na przykład w podwieszanym suficie) lub zamontować je przy obudowie wanny, a nawet w podłodze.
Zobacz również: Toaleta zainstalowana w szybie windy
Do małych pomieszczeń idealnie nadają się jasne barwy. Najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem są płytki w jednej gamie kolorystycznej. Polecam kolory klasyczne, jasne, nieprzemijające wraz z modą, a zarazem takie, do których dopasujemy dodatki w innej, mocnej barwie. Świetnie sprawdzą się złamana biel, szarość, kamienny beż. Warto pamiętać, że chłodniejsze kolory dodają pomieszczeniom oddechu. By optycznie poszerzyć łazienkę, można sięgnąć po prosty trik – wybrać w miarę duże, prostokątne płytki, które ułożone w poziomie sprawią, że ściana wyda się dłuższa niż w rzeczywistości.
Jeśli zdecydujemy się na prysznic, wybierzmy przezroczystą kabinę wykonaną z gładkiej tafli szkła; dzięki temu prysznic idealnie wkomponuje się w przestrzeń łazienkową. W niewielkich pomieszczeniach nie można pozwolić sobie na stratę miejsca – zrezygnujmy więc z umywalki na postumencie. Zamiast tego polecam szafkę podumywalkową.
Odpowiedniego charakteru nadadzą całości efektowne dodatki. Eleganckie dywaniki łazienkowe albo akcesoria ceramiczne podkreślą indywidualizm właściciela łazienki. Detale, nawet te najbardziej prozaiczne, mają znaczenie. Przykładowo ciekawy stojak, a na nim ustawiony designerski papier toaletowy to mała rzecz, która potrafi odmienić wnętrze łazienki.
Jakie są najczęstsze błędy przy projektowaniu łazienek? Czego powinniśmy się wystrzegać?
Najczęstsze błędy są wynikiem zbyt pochopnych decyzji i niefunkcjonalnych pomysłów. Pomyłki wiążą się z nieprzestrzeganiem zasad ergonomii. Duże niedopatrzenie to na przykład niewłaściwe umieszczenie toalety. Naprzeciwko wejścia WC wygląda niezręcznie, ponieważ przykuwa wzrok, gdy tylko wejdziemy do łazienki. Miska ustępowa nie może też znajdować się daleko od umywalki, bo jest to niekomfortowe zarówno dla domowników, jak i gości.
Powinniśmy również wiedzieć, że istotny element projektu i jego realizacji stanowi odpowiedni wybór podłóg – zwłaszcza jeśli chodzi o płytki. Śliska podłoga w łazience stwarza ogromne niebezpieczeństwo. Pamiętajmy, że nie zawsze walory estetyczne idą w parze z funkcjonalnością, na przykład polerowany, błyszczący kamień wymaga zastosowania mat antypoślizgowych. Kolejny błąd to nieodpowiednio dobrana kolorystyka. Ciemne ściany zestawione z jasną podłogą zmniejszają optycznie pomieszczenie.
Co zrobić, jeśli chcemy odnowić wnętrze swojej łazienki bez organizowania generalnego remontu? Czy jest na to sposób?
Drobną metamorfozę naszej łazienki możemy przeprowadzić niewielkim nakładem finansowym. Wystarczy postawić na niebanalne detale: wymienić dywanik, dobrać kolorystycznie ręczniki, ustawić kilka drobiazgów, by nadać pomieszczeniu nowy wyraz. Elementy drewniane, wiklinowe dodają ciepła, sprzyjają relaksowi, wyciszają. Wrażenie spotęgują akcesoria przypominające strukturą i kolorem kamień. Dodatki w intensywnym kolorze niebieskim, błękitnym czy zielonym dodają wnętrzu świeżości. Ponadto barwa niebieska kojarzy się głównie z wodą i wypoczynkiem.
Metalowe, chromowane akcenty, pojemniki o prostej formie to elementy bardzo nowoczesne. Nadają się do minimalistycznych, surowych łazienek oraz wnętrz, w których trzeba złamać ciepłą kolorystykę. Dodatki o odważnej barwie podkreślą nowoczesny charakter łazienki. Do takich aranżacji można też wykorzystać elementy nawiązujące do wielkomiejskiego stylu życia, na przykład wieszak na ręczniki z nazwą miasta.
Jeśli dobrze czujemy się we wnętrzach typu vintage, sięgnijmy po elementy w tej stylistyce. Idealnie sprawdzą się bielone, przecierane drewno, stare lusterko czy jasny dywanik. Można także powiesić na ścianach czarno-białe fotografie w starych lub stylizowanych ramkach, zamontować kunsztownie pozawijane wieszaki czy lampę z kryształków.
Do klasycznych, eleganckich wnętrz doskonale pasują złote albo miedziane dodatki, np. ramy lustra, świeczniki, pudełka – to wszystko przypomina pałacowe łaźnie.
Jaka jest rola detali w projektowaniu łazienki? Czy może Pani doradzić, na co warto zwrócić uwagę, jeśli chcemy, by łazienka była nie tylko funkcjonalna, ale także zachwycała wyglądem?
Detal to starannie dopracowany element, umiejętnie zaprojektowany pod względem wzornictwa, sam w sobie piękny – a równocześnie integralna część większej, złożonej całości. Zdarza się, że zaskakuje, przykuwa wzrok, ale może być także niewidocznym na pierwszy rzut oka wykończeniem, materiałem, kształtem. Na etapie projektu możemy pozwolić sobie na to, by zadbać właśnie o designerskie detale, wybrać oryginalną, jedyną w swoim rodzaju pod względem formy czy materiału ceramikę i armaturę – na przykład umywalkę o nietypowym kształcie lub kolorze.
Papier toaletowy – lepiej go ukryć czy wyeksponować?
Papier toaletowy powoli przestaje być wstydliwym dodatkiem, mimo że wciąż staramy się go ukryć lub przynajmniej nie eksponować. Jednak jego odpowiedni odcień lub ciekawy wzór może być dyskretnym elementem dekoracyjnym, który harmonijnie dopasujemy do wnętrza. Istnieje kilka odważnych projektów wykorzystujących papier toaletowy jako motyw przewodni. Jakiś czas temu w jednym z pism poświęconych wnętrzom widziałam czarno-różową aranżację łazienki, gdzie za tło kompaktu WC służyła tapeta z różowymi rolkami papieru. Wyglądało to genialnie, całość była spójna i niezmiernie efektowna, a projekt, jak widać, zapadł w pamięć. Myślę, że podobne rozwiązanie sprawdziłoby się raczej we wnętrzach komercyjnych: pubach, klubach, dyskotekach, czyli wszędzie tam, gdzie odważne projekty działają na korzyść, przyciągają wzrok i przykuwają uwagę.
W domowej łazience papier może być interesującym dopełnieniem aranżacji. Przekonała mnie do tego firma Velvet, która zaprosiła mnie do współpracy eksperckiej przy projekcie Detal ma znaczenie. Wbrew pozorom to przedsięwzięcie nie jest poświęcone wyłącznie papierowi toaletowemu, ale podkreśla rolę ciekawych drobiazgów w aranżacji łazienki. A tak, jak wspominałam, podejście stawiające na rolę detalu w projektowaniu wnętrza, jest mi bardzo bliskie.
Zobacz również: Sztuka i martwe muchy
_______________________________________
Małgorzata Andryszczyk jest absolwentką Wydziału Sztuki na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Od kilku lat projektuje małe i duże powierzchnie mieszkalne. Kieruje się zasadą, że wnętrze powinno się stać odzwierciedleniem człowieka, jego pasji, sposobu życia oraz indywidualnych potrzeb. Każdy projekt jest według niej osobną przygodą z przestrzenią, materiałem i kolorem.
Uwielbia eklektyzm, łączenie form, kształtów, a także stylów. Uważa, że odpowiednie proporcje są gwarancją indywidualnego charakteru mieszkania czy pomieszczenia. Wychodzi z założenia, że czasami wystarczy tylko detal, by podkreślić coś, co nada przestrzeni wyjątkowy charakter.
Źródło: Materiały prasowe Velvet, Fotolia.pl
Bardzo dobry temat. I zdjęcia piękne! Pozdrawiam