Sztuka czy moda? To pytanie można sobie zadać oglądając dodatki od Reid Peppard, artystki która wykonuje akcesoria z ciał martwych, wyprawionych zwierząt dla marki RP/Encore. Niezależnie od tego, jaka byłaby odpowiedź, trzeba przyznać, że są to produkty dla ludzi o mocnych nerwach.
W kolekcji dodatków znajdziemy m.in. torebki z martwych lisów, naszyjniki i spinki do mankietów z myszy lub inne akcesoria w postaci opasek z ptasich skrzydeł. I choć wiele z tych rzeczy niejednego obrońcę praw zwierząt z pewnością przyprawi o mdłości, trzeba przyznać, że produkty te to dość niekonwencjonalna forma artystycznego wyrazu. A najciekawsze jest to, że cieszą się one naprawdę niemałym zainteresowaniem.
Zobacz również: Ekskluzywne meble dla zwierząt
Źródło: reidpeppard.com
trochę creepy
a co powiecie na to..też orginal
http://www.brewdog.com/blog-article/341
Okropne, PETA już jedzie na sygnale. Wraz z nią: Joanna Krupa i Anya Rubik
jestem bardzo tolerancyjna…ale nawet tolerancja ma swoje granice…wstrzasajace i prymitywne!I prosze nie tlumaczyc tego sztuka, bo w takim wypadku Hitlera tez musielibysmy nazwac artysta!
Makabryczne!! I to mają być ozdoby czy co?
a w następnej kolejności "w imię oryginalności" "i pseudo kreatywności" może abażur z ludzkiej skóry i koc z włosów???
dokladnie…albo mydlo…