Dzisiaj styl skandynawski jest bardzo popularny. Wiele osób decyduje się urządzić dom zgodnie ze szwedzką, duńską stylistyką. Najważniejszym pomieszczeniem w domu jest salon. Pełni funkcję reprezentatywną. Jak go więc urządzić, by idealnie odzwierciedlał styl skandynawski?
Jak urządzić salon w stylu skandynawskim?
Przede wszystkim, chcąc urządzić jakiekolwiek pomieszczenie w domu zgodnie z jakąś stylistyką, należy sobie zdać sprawę, że wszystko musi być spójne. Warto więc zastanowić się nad tym, czy to, co charakterystyczne, np. dla stylu skandynawskiego, faktycznie nam się podoba. Rzadko kiedy, gdy do aranżacji wprowadzi się elementy innej stylistyki, będzie się to dobrze prezentować.
Musisz więc wiedzieć, że salon w stylu skandynawskim charakteryzuje się drewnianymi meblami i dodatkami, które sprawdzisz na www.HomeBook.pl. Tak więc, jeśli wolisz bardziej nowoczesne elementy wystroju, zastanów się, czy faktycznie jest to styl dla Ciebie. Czasami warto obejrzeć gotowe aranżacje. Aby salon skandynawski styl miał spójny, należy postawić nie tylko na drewniane meble i dodatki, ale i wiele innych elementów. Jakich?
Salon w stylu skandynawskim — meble
Jak już wspomniano, meble w salonie urządzonym w stylu skandynawskim, powinny być drewniane. Co to oznacza? Najlepiej, gdy są zbite z desek. Oczywiście to sprawia, że są to dość kosztowne meble. Można więc, szukając oszczędności, wybrać szafki wykonane z płyty meblowej. Istotne jest jednak to, by imitowały naturalne drewno. Może być surowe, np. dębowe, a może być bielone. Pięknie wyglądają w salonie w stylu skandynawskim meble, które są białe, ale mają drewniane blaty. Najczęściej szafki wykorzystywane w takiej stylistyce są bardzo minimalistyczne w formie. Mają proste bryły, drzwiczki nie posiadają uchwytów, chyba że wykonane z drewna lub skóry. W stylu skandynawskim ważne jest bowiem to, by dominowały naturalne materiały.
Oczywiście znacznie trudniej osiągnąć to w przypadku mebli do wypoczynku. Ważne jest jednak, by były one w stonowanej kolorystyce, a tapicerka przypominała naturalne materiały — bawełnę, len. Zgodnie z filozofią hygge, meble powinny sprzyjać wypoczynkowi, ale i spędzaniu czasu wspólnie z bliskimi. Właśnie dlatego warto w salonie postawić duży narożnik, wygodny fotel uszak lub bujany, wiklinowy. Świetne jako dodatkowe miejsca do wypoczynku są pufy wykonane na szydełku lub uszyte z grubej skóry.
Dodatki do salonu w stylu skandynawskim
Oczywiście same meble to za mało. Aby pomieszczeniu nadać stylu, a w tym wypadku wykończyć go po skandynawsku, należy dopasować dobrze również dodatki. W przypadku salonu powinny być to zarówno dekoracje ścienne, jak i figurki oraz tekstylia. Urządzając pomieszczenia w stylu skandynawskim, warto stawiać na takie dekoracje, które będą odzwierciedlały osobowość, zainteresowania.
Świetnie w salonie prezentują się na ścianach ramki na zdjęcia. Dobrze jest stworzyć z nich galerię. Powinny przedstawiać nas, naszych bliskich, uwieczniać ważne wydarzenia, podróże. Jeśli nie chcemy stawiać na zdjęcia, powinniśmy wybrać plakaty. Do stylu skandynawskiego pasują typograficzne, ale i te z geometrycznymi kształtami.
W salonie nie powinno zabraknąć również świec, świeczników i lampionów. Często wykorzystywane są girlandy określane jako cotton balls. Takie dekoracyjne, nastrojowe oświetlenie podkreśla to, jak przytulne stworzono wnętrze.
Tekstylia w salonie w stylu skandynawskim to dodatki, których nie można pominąć. Warto wybrać zarówno poduszki dekoracyjne, miękkie pledy, jak i firany oraz zasłony. Dzięki temu stworzy się wnętrze, które jest w pełni zaaranżowane, ale i przytulne.
Jakie kolory pasują do stylu skandynawskiego?
W salonie urządzonym w stylu skandynawskim w bloku, w domu, także w tym połączonym z kuchnią, powinny dominować biel, szarości, beże. To kolory bazowe, które najlepiej się sprawdzają. Oczywiście nie oznacza to, że nie można postawić na kolor.
Jeśli ściany w salonie skandynawskim będą białe, na przykład wyłożone bieloną cegłą, a podłogi szare — drewniane czy z płytek imitujących beton, wówczas aż się prosi, by pojawiło się coś w kolorze. Minimalistyczne wnętrze przełamać może na przykład żółty, błękitny czy różowy narożnik lub fotel. Oczywiście można wprowadzić barwy subtelniej — wybierając różnokolorowe poduszki lub plakaty o określonych odcieniach.
