Na pierwszy rzut oka ilustracje Ojali – artysty z Estonii, przypominają szkolne wycinanki, ale stworzone w zaawansowanym stopniu. Nic bardziej mylnego! Nie jesteśmy tu w stanie niczego dokleić ani wyciąć, nie możemy nawet dotknąć nierówności. Gdzie więc kryje się sekret sztuki Estończyka?
Eiko Ojala to wybitny grafik i ilustrator, a jego prace okłamują oko sprawiając wrażenie papierowych. Prawda jest taka, że artysta nie wykorzystuje ani papieru, ani nożyczek, a swoje pomysły „skleja” wyłącznie za pomocą programów graficznych. Taki pomysł na ilustracje okazuje się być doskonałym zarówno w formie, jak i treści. Zamysłem artystycznym autora jest przekształcanie prostych elementów w niezwykłe dzieła artystyczne, gdzie liczy się minimalizm połączony z detalem. Najważniejsza jest jednak gra świateł i cieni, bo to ona sprawia, że grafika jest pozornie trójwymiarowa.
Kreatywność, talent i zaangażowanie twórcze Ojali zostały docenione. Jego grafiki związane są przede wszystkim z rynkiem wydawniczym – trafiają na okładki książek, czasopism, a także na plakaty.
Zobacz również: Luis Royo
Źródło: thisiscolossal.com
