Mieszkający nieopodal jeziora Ontario, fotograf Matt Molloy może codziennie „spotykać się” z genialnymi wschodami i zachodami słońca, które fotografuje od ponad 3 lat. A jakie są skutki tego hobby?
Pewnego dnia Molloy, chcąc „upiększyć” swoje zdjęcia, zaczął graficznie eksperymentować z zbiorami swoich prac, które w większości przedstawiały przepiękne sekwencje chmur na kolorowym niebie. Tym sposobem powstały niesamowite fotografie, wśród których wiele przypomina dzieła stworzone za pomocą pociągnięć pędzla. A w jego zdjęciach zrodził się specyficzny rodzaj magii, która zachwyca całą paletą żywych kolorów.
Zobacz również: Niesamowita fotografia Kirsty Mitchell
Źródło: flickr.com | Matt Molloy
