Barbie to najbardziej popularna lalka na świecie, której oblicze zawsze jest rozpromienione, a ona sama na półkach sklepowych kusi dziewczynki – swoje potencjalne klientki, różowym stylem i nienaganną aparycją. Ale w życiu nie zawsze jest tak różowo, jak to bywa w świecie Barbie i Kena.
Projekt Diny Goldstein In The Dollhouse konfrontując najseksowniejszą lalkę na świecie z realiami codzienności pokazuje, że nawet pozorna doskonałość może mieć swoje ciemne strony. Mimo tego, że Ken i Barbie kreowani są na naprawdę udaną i dopasowana super parę, Goldstein chce dowieść, że w rzeczywistości każda maska zakładana przez nas w codziennym życiu nie idzie w parze z tym, co naprawdę wewnętrznie czujemy. Historyjka „In The Dollhouse” jest również pozornie barwna i cukierkowa. Krótka fabuła ukazana na zdjęciach, wskazuje głównie na to, że Barbie cierpi, gdy jej partner Ken zmaga się z własną seksualnością. I nie jest to niestety uwieńczone happy endem.
Źródło: inthedollhouse.net
żal trochę tej naszej barbie
żal trochę tej naszej barbie