Nowy Jork, Londyn a może Tokio? Dokąd się wybierzesz, szukając inspiracji dla swojej kuchni? Znane metropolie to nie tylko drapacze chmur i metro, każde z nich ma swój indywidualny styl. Pod kątem estetycznym wielkie miasta są kopalnią pomysłów − wprowadzają klimaty industrialne, loftowe, ale także fascynację technologią czy street artem. Wiele z tych propozycji można wykorzystać w aranżacji nowoczesnej kuchni.
Znają nowości kinowe i teatralne, uwielbiają niedzielne brunche z przyjaciółmi, bez trudu wymienią miejsca, w których wypada bywać. Miłośnicy wielkomiejskiego, aktywnego trybu życia to osoby, które bacznie śledzą najnowsze trendy, ale nie podążają ślepo za modą. Raczej szukają własnego stylu, który pomoże im wyrazić swoją osobowość. Aranżując mieszkanie, mogą inspirować się klimatem Nowego Jorku, sztuką graffiti, przemysłową architekturą Londynu czy innowacjami technologicznymi i gwarem japońskiego metra – wszystkim, co łączymy z energetycznym rytmem życia wielkiego miasta. Loft, apartament, nawet kawalerka może być idealną przestrzenią do prezentacji własnego, indywidualnego stylu.
Kuchnia w wydaniu wielkomiejskim jest najczęściej otwarta, ale nawet ta oddzielona zachowuje reprezentacyjny charakter. W tym miejscu domownicy się integrują, a goście mogą uczestniczyć w przygotowaniu wspólnych posiłków – w końcu nic tak nie cieszy jak spontaniczne pasta party. Nowoczesna kuchnia w wielkomiejskim stylu przykuwa wzrok nowinkami technologicznymi i modnymi detalami. Przecież nawet sprzęt AGD może być zaprojektowany ze smakiem, a lampa oprócz oświetlania ścian powinna cieszyć oko oryginalną formą. Duże okna charakterystyczne dla loftów, szafki o lakierowanej powierzchni, szkło, chrom, surowe drewno, a może cegła i beton? – Możliwości jest naprawdę wiele. Ze względów praktycznych, w kuchni najlepiej sprawdzą się płytki ceramiczne – łatwe w utrzymaniu czystości, niepalne i wytrzymałe. Te najnowszej generacji przerastają inne materiały także pod kątem estetycznym. Wielkomiejskie kolekcje Ceramiki Paradyż kuszą oryginalnym wzornictwem i modnymi, nieszablonowymi formatami: https://sklep.paradyz.com/kolekcje/kuchnia. Inspirowane wielkimi metropoliami – zapraszają do estetycznej podróży.
Najpierw czeka nas 9-godzinny lot do Stanów. Nowojorskie inspiracje są modne już od pewnego czasu, jednak w nowej odsłonie tego stylu warto skupić się na mniej oczywistych detalach niż fototapeta przedstawiająca żółte taksówki czy Empire State Building. O wiele bardziej inspirujący będzie Brooklyn, Williamsburg i Bushwick – mekka street artu i graffiti. Charakterystyczny malunek zdobiący ścianę wprowadza artystyczny klimat – spodoba się wszystkim młodym duchem, ceniącym wolność i kreatywność. Kolekcja Ermeo/Ermo Ceramiki Paradyż za pomocą druku cyfrowego na szkle idealnie naśladuję kreskę grafficiarzy. Mocny akcent zdobiący inserta jest wyeksponowany na tle neutralnych płytek ściennych (o wymiarach 30×60 cm) i podłogowych (40×40 cm) utrzymanych w stonowanej skali barw: bieli, beżów i szarości. W towarzystwie blatu z płyty pilśniowej, stołków barowych i ekspresu do kawy prezentują się niczym w kafejce przy 59th Avenue. Wyraziste, pomarańczowe akcenty nadają aranżacji ekspresyjny charakter. Ten styl pokochają indywidualiści o artystycznej naturze, ceniący nowoczesny design i podróżnicy, którzy zapragną zachować wspomnienie wycieczki do miasta, które nie zasypia.
Awangardowy, lecz znacznie bardziej sentymentalny charakter ma wspomnienie Londynu lat ’60 – szczęśliwej epoki Beatlesów, minispódniczek i oczywiście − oryginalnego wzornictwa. Op-art, wykorzystujący efekt iluzji optycznej, nadal wciąga i hipnotyzuje widza. Ten intrygujący efekt zaskoczenia wykorzystuje kolekcja Orrios/Orrion Ceramiki Paradyż. Płytki ścienne w formacie 30×60 cm i podłogowe 40×40 cm w chłodnej tonacji bieli i szarości stanowią subtelne tło dla dekorów zdobionych sześcioma różnymi wzorami i mozaiki prasowanej. Można je swobodnie zestawiać w pionowe pasy lub patchworki, tworząc efekt optycznej iluzji. Symetrycznie ułożone trapezy, romby i heksagony sugerują ruch w przestrzeni − oszukują nasze oko, ale pobudzają kreatywność. Bardzo ciekawie płytki prezentują się nad blatem kuchennym, tworząc wyraźną dominantę w stonowanym wnętrzu. Ciekawie koresponduje z nimi surowe drewno i czarne lub grafitowe dodatki, jak choćby dizajnerska wyciskarka do cytryn. Tak zaaranżowana przestrzeń jest wspaniałą pożywką dla wyobraźni. Pozwala oderwać się myślami od codziennych problemów i nabrać energii w domowym zaciszu.
Tym, którzy bardziej od alternatywy i awangardy cenią sobie wysublimowany, minimalistyczny styl japoński, może spodobać się aranżacja z wykorzystaniem płytek z kolekcji Favaro Ceramiki Paradyż. Skala neutralnych barw: od bieli, przez szarości, beże, do czerni wprowadza atmosferę ładu i harmonii, podkreślając czysty i elegancki charakter wnętrza. Płytki w małym formacie (9,8×29,8 cm) ze szkliwa matowego mają ciekawą strukturę naśladującą kształt kryształu. Przy odpowiednim oświetleniu, mamy szansę uzyskać efekt gry światła i cienia, budujący wrażenie przestrzenności. To również pomysł zaczerpnięty z Japonii. W końcu jej mieszkańcy, zmuszeni żyć na małych wyspach, nauczyli się wykorzystywać praktycznie każdy fragment powierzchni, tworząc iluzję, że miejsca jest więcej. Dzięki temu stali się mistrzami funkcjonalizmu. Typowa dla estetyki japońskiej jest też fascynacja najnowszymi technologiami. W wielkomiejskiej kuchni, na czternastym piętrze tokijskiego apartamentowca nie może zabraknąć sterowanych smartfonem sprzętów AGD, dizajnerskiego czajnika, trzyfunkcyjnego piekarnika czy lodówki tak skrzętnie ukrytej, abyśmy pomylili ją z szafką na szczotki. Oszczędność formy, dominacja poziomych linii, neutralna kolorystyka, ascetyczny wystrój – zapewniają wyciszenie po godzinach pracy. Kiedy nic nie rozprasza naszego umysłu, odpoczywamy, zapominając o nużących obowiązkach.
Styl wielkomiejski jest bardzo pojemny, więc daje jeszcze większe możliwości aranżacyjne. Inspiracji na pewno nie zabraknie – wystarczy, że zajrzymy do atlasu geograficznego. Nowy Jork, Londyn, Tokio to tylko niektóre z wielkich metropolii, równie interesujący może być Paryż, Kuala Lumpur czy Rio de Janeiro – o ile skupimy się na mniej oczywistych detalach niż zdjęcia wieżowców i taksówek. W nowej odsłonie stylu wielkomiejskiego szukajmy elementów współgrających z energią pędzącą w centrum, ale także tego, co skrywają mury fabryk, graffiti na przedmieściach czy małe offowe kafejki. Inspirowane miejską naturą płytki nadadzą kuchni wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. Więcej pomysłów można znaleźć na stronie: https://sklep.paradyz.com
