W ostatnich dniach w Warszawie odbyła się pierwsza prezentacja nowoczesnego malarstwa z duńskiej formacji Malerifabrikken. Inicjatywa ma na celu udostępnienie sztuki szerszemu gronu odbiorców, a wynika ze zniecierpliwienia artystów tym, że tak niewiele osób może sobie pozwolić na upiększanie wnętrz ręcznie malowanymi płótnami. Jej założyciele opracowali unikalny na skalę europejską koncept, oparty na tworzeniu kolekcji obrazów na zamówienie. Czerpiąc inspiracje z obserwowanych wydarzeń, przeżywanych emocji czy uroków natury, co roku artyści Malerifabrikken proponują nowe motywy. Dzięki temu, właściciele sygnowanych przez nich obrazów mogą być pewni, że dokonali zakupu z limitowanej kolekcji, a dekoracja ich ściany jest oryginalna. W Polsce obrazy te są już dostępne na www.millyhome.com.
Dekorowanie wnętrz nowoczesnym malarstwem skandynawskim staje się obecnie coraz popularniejszym trendem. Tworzone obrazy to już nie tylko pejzaże czy portrety, ale intrygujące płótna, prowokujące do myślenia. Takie właśnie dzieła powstają w duńskiej pracowni Malerifabrikken, założonej w 2000 roku z inicjatywy Larsa Andersena i Susanne Hjorth Tolboe. Dziś prowadzi ją Laurence Muller.
Unikalność tej koncepcji oparta jest na modelu współpracy z grupą kilkunastu wybranych artystów, tworzących oryginalne, olejne obrazy. Dzięki jej temu inicjatorzy mogą oferować nowoczesną sztukę na zamówienie, na najwyższym poziomie jakości. Zapewniają ją stosowane przez artystów techniki i specjalnie wyselekcjonowane materiały malarskie. Są to wyjątkowo trwałe farby olejne z wysoką zawartością pigmentu, bawełniane płótna oraz blejtramy ze skandynawskiego drewna. Kluczowe są jednak umiejętności poszczególnych malarzy, dla których obrazy stanowią sposób na ekspresję własnych przeżyć i emocji. Na co dzień ich unikatowe dzieła są wystawiane w galeriach. Gdy pracują dla Malerifabrikken, posługują się pseudonimami artystycznymi, aby oddzielić swoje autorskie płótna od tego, co przygotowują na zamówienie. Przy czym także w ramach współpracy z Malerifabrikken mają ogromny wpływ na to, co wychodzi spod ich pędzla.
Zobacz również: Michał Torzecki
Materiały prasowe: Malerifabrikken
